niedziela, 3 kwietnia 2011

Decoupage kubki na kredki

Kiedy ukończyłam kurs rękodzieło artystyczne, obiecałam że wykonam coś dla pewnych dzieciaków techniką decoupage
To moje pierwsze prace wykonane samej w domu. Z dziewczynką nie miałam problemu, bo uwielbia ona psy, za tą z chłopczykiem miałam dylemat. Uwielbia on Auta ZigZaka, ale nigdzie nie było serwetek z jego motywem....więc musiałam wziąć w papierniczym takie jakie były.  Disneyowska marka jest taka cenna, że serwetki 20 szt kosztowały mnie ponad 8 zł...zaś dla porównania inne, z motywami przeróżnymi były w cenie 2-3 zł. A przecież serwetki jak serwetki...


Są nie dociągnięcia, nie jest to dla mnie idealne wykonanie. Nie czuję się dobra w tej technice. Decoupage jest bardzo pracochłonne i nie takie proste jak by się wydawało:) te kubki zajęły mi dwa dni, ale przynajmniej dzieciaki korzystają z nich:)

2 komentarze:

  1. Widzę cracle. Uwielbiam bawić się w decupage. Jutro jadę do mamy, może uda mi się znowu coś nowego zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  2. trochę nie udany:) to takie moje pierwsze kombinacje i od tamtej pory nic innego nie zrobiłam techniką decoupage:) mam w planach świeczkę zrobić w tym stylu na prezent. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń